jeszcze jeden niepotrzebny blog
Na drzewie kapliczka, na drodze babie lato, na niebie zakręt. Zapamiętałem.
ftrafisz jak po sznurku. tylko licz zakręty.
O, takie landszafty to ja wielbię! Dzięki, Autorze :)
nie ma problemu '-)
Przyjemne foto, od razu się jakoś cieplej robi.
Przyjemnie się babie lato oglada, gdy za oknem szaro i ponuro, a drogi zasypane sniegiem...
drogi zasypane śniegiem też się przyjemnie ogląda :-)
Drogi niekoniecznie, ale żebyś wiedział, jak pięknie wyglądają Planty krakowskie w śniegu, zwłaszcza wieczorem - jak teraz!szkoda, że nie miałam aparatu, ale nie przewidziałam takiego zwrotu w pogodzie, gapa;(
chyba mogę sobie wyobrazić, gdy patrzę na drzewo za oknem - każda najdrobniejsza gałązka zdublowana na biało.
Na drzewie kapliczka, na drodze babie lato, na niebie zakręt. Zapamiętałem.
OdpowiedzUsuńftrafisz jak po sznurku. tylko licz zakręty.
UsuńO, takie landszafty to ja wielbię! Dzięki, Autorze :)
OdpowiedzUsuńnie ma problemu '-)
UsuńPrzyjemne foto, od razu się jakoś cieplej robi.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie się babie lato oglada, gdy za oknem szaro i ponuro, a drogi zasypane sniegiem...
OdpowiedzUsuńdrogi zasypane śniegiem też się przyjemnie ogląda :-)
OdpowiedzUsuńDrogi niekoniecznie, ale żebyś wiedział, jak pięknie wyglądają Planty krakowskie w śniegu, zwłaszcza wieczorem - jak teraz!
Usuńszkoda, że nie miałam aparatu, ale nie przewidziałam takiego zwrotu w pogodzie, gapa;(
chyba mogę sobie wyobrazić, gdy patrzę na drzewo za oknem - każda najdrobniejsza gałązka zdublowana na biało.
Usuń