lecz czy dzieło to w istocie zawiera naukowe dane statystyczne? nie wiem, czy w ogóle jest zasadne czerpać wiedzę o rzeczywistości ze świata sztuki. wszak jeden z poetów mówi:
Jan Beznogi, choć miał nogi, nie był biedny lecz ubogi
pamiętaj: sztuka deformuje życie. zresztą, tak jak dzieła z CSW, Twoja tetralogia zdaje się potwierdzać zjawisko dzisiejszych czasów "sztuka sobie, życie sobie".
ponadto, to, że komuś odjęto kończynę, nie oznacza, iż jej nie ma. z innego punktu widzenia, bardziej filozoficznego, każdy, kto ma nogi, kiedyś nie będzie ich miał. a więc amputacje, zamierzone i przypadkowe, niewiele tu zmieniają. co więcej, w wyniku teksańskiej masakry, ktoś łatwo może stać się (chwilowym, ale jednak) posiadaczem trzech nóg, o które pytałeś najpierw, więc bilans wychodzi na zero.
Z trzeciej nogi?
OdpowiedzUsuńbyć może. bo ile jest nóg? tak w ogóle?
OdpowiedzUsuńHm, zależy u kogo...
OdpowiedzUsuńno, powiedzmy, u nas, ludzi.
OdpowiedzUsuńW takiej "Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną" są różne dane.
OdpowiedzUsuńlecz czy dzieło to w istocie zawiera naukowe dane statystyczne?
OdpowiedzUsuńnie wiem, czy w ogóle jest zasadne czerpać wiedzę o rzeczywistości ze świata sztuki.
wszak jeden z poetów mówi:
Jan Beznogi,
choć miał nogi,
nie był biedny
lecz ubogi
itd.
Mam na DVD cztery części "Teksańskiej..." to już chyba o pewnych prawidłowościach można mówić.
OdpowiedzUsuńpamiętaj: sztuka deformuje życie.
OdpowiedzUsuńzresztą, tak jak dzieła z CSW, Twoja tetralogia zdaje się potwierdzać zjawisko dzisiejszych czasów "sztuka sobie, życie sobie".
ponadto, to, że komuś odjęto kończynę, nie oznacza, iż jej nie ma.
z innego punktu widzenia, bardziej filozoficznego, każdy, kto ma nogi, kiedyś nie będzie ich miał. a więc amputacje, zamierzone i przypadkowe, niewiele tu zmieniają.
co więcej, w wyniku teksańskiej masakry, ktoś łatwo może stać się (chwilowym, ale jednak) posiadaczem trzech nóg, o które pytałeś najpierw, więc bilans wychodzi na zero.
O.
OdpowiedzUsuńno.
Usuń