Są i różnice: chociaż szydłowiecki zamek jest bardziej spektakularny od szydłowskiego, tak Szydłów jednak przebija Szydłowiec wyczesanymi murami miejskimi. I chociaż Szydłów ma niezwykle interesującą synagogę, tak Szydłowiec chlubi się pięknym renesansowym ratuszem. I tak dalej.
Ale, jakkolwiek pielgrzymki do Szydłowca zdarzyły mi się już kilkakrotnie, tak w Szydłowie bawiłem raz i, że tak powiem, incydentalnie. Dlatego tęsknię do Szydłowa, i przy najbliższej okazji postaram się ruszyć w podróż.
Na razie, w nieustającym wątku nagrobków renesansowych, chciałem wywiesić w niniejszej gazetce ściennej wizerunek tego z szydłowieckiego kościoła parafialnego. Należy on do szesnastowiecznego właściciela miasteczka, Mikołaja Szydłowieckiego (co za zbieg okoliczności!), piastującego za życia funkcję skarbnika koronnego, a zmarłego w 1532 roku.
Uwagę zwraca - poza samą postacią odzianą w obowiązkową dla szlachcica-rycerza zbroję wraz z jego portretem - pięknie ornamentowana bordiura wokół płaskorzeźby. Oraz wyrafinowane opracowanie szczegółów takich, jak dłoń na której podpiera głowę drzemiąca postać, proporzec, paradny hełm, miecz a nawet jego rapcie.
Pozostałe cuda szydłowieckiego kościoła - w kolejnych "zabytkach staropolskich".
Poprzednie zaś odcinki serialu nagrobkowego tutaj:
Brzeziny
Łomża
Będą następne! WKRÓTCE!
W Szydłowcu bawiłem (się) raz, ale krótko, w drodze do Kielc. Obejrzałem w zasadzie ratusz i rynek a potem musiałem gnać dalej. Ech, pośpiech to choroba współczesności.
OdpowiedzUsuńto tak miałem w Szydłowie. ech.
UsuńAle póki człowiek młody, wszystko przed nim!!!
Usuńtak jest!
UsuńZawsze mylę takie nazwy - moja 'ulubiona' pomyłka to Białogóra (nadmorska) z Białobrzegami (wiadomo). A leżący typek - klasa!
OdpowiedzUsuńale Białobrzegi nad Pilicą czy nad zalewem Zegrzyńskim? ;-)
UsuńBiałogard i Nowogard. Stargard i Starogard. Bielsk Podlaski i Biała Podlaska. Kazimierz i Kazimierz Dolny ;)
UsuńKazimierz i Kazimierz? no nie... :-)
UsuńGrójecka - Górczewska - Grochowska. to jeszcze proste.
Płowiecka - Połczyńska - Pułkowa - Płochocińska - Przyczółkowa, tu już za cholerę nie mogę się połapać w pierwszej chwili gdzie, która. wszystkie wylotowe. tylko z Puławską nie mam problemu ;-)
"Nasze" Białobrzegi, nadzegrzyńskie.
UsuńGrójecka/Górczewska też.
Wybrzeże Gdańskie, Wybrzeże Gdyńskie, Wybrzeże Kościuszkowskie, Wybrzeże Helskie, Wybrzeże Szczecińskie.
UsuńParyska, Francuska, Wersalska, Brukselska.
Dawniej: Kasprzaka, Kasprowicza.
Dawniej: Mińsk Mazowiecki, Nowy Dwór Mazowiecki, Ożarów Mazowiecki.
Dawniej: Skierniewice i Siedlce.
Baaardzo dawno: Dąbrowskiego, Madalińskiego, Malczewskiego.
Z Kazikiem żartowałem.
ostatnio ktoś mi mówił coś o Drohobyczu, a ja przez dłuższą chwilę wyobrażałem sobie Drohiczyn.
UsuńMam dokładnie tak samo! byłam ostatnio i muszę sprawdzic, czy w Szydłowie, czy w Szydłowcu....
OdpowiedzUsuń(...)
....Szydłów jednak;)
a więc spodziewam się ciekawej fotorelacji!
UsuńA ja tam nigdy nie byłem więc nie muszę sprawdzać.
OdpowiedzUsuńno to w drogę!
UsuńMam mętlik w głowie od Waszych licznie tu wymienionych nazw:) Chciałam napisać słów kilka, po ciekawej Twojej relacji i już nie pamiętam co! Zaczęłam myśleć, co myli mi się, i z czym ? I nic nie wymyśliłam.
OdpowiedzUsuńBo ja mam kiepską pamięć do nazw w ogóle- kojarzę raczej wizualnie, co było i obok czego - a gdzie, to już dla mnie masakra :(
to chyba nie to samo, ale skojarzyło mi się: dawniej nie bardzo obchodziło mnie, gdzie konkretnie się znajduję - np. dawałem się wodzić na wycieczki, i nie wiedziałem dokąd idę. dziś to dla mnie nie do pomyślenia :-) a na wycieczki wodzę jaaa.
UsuńAż tak źle ze mną nie jest:) wiem gdzie jestem. Gorzej potem - gdzie byłam:)
UsuńDrewnica i Tworki.
OdpowiedzUsuńSobieskiego i Nowowiejska.
Eee, nieważne.