Jednym z cudów świata, które udało mi się zobaczyć na trasie opisanej w poprzednim wpisie, była gorzelnia, a właściwie ex-gorzelnia w Radziejowicach.
Spory majątek magnacki nie mógł rzecz jasna obejść się bez własnej gorzelni. Czym bowiem rozpijałby pan chłopów, gdyby nie miał na miejscu wytwórni wody ognistej?
W Polsce Ludowej lud się ocknął i zdał sobie sprawę w jak zgubnych tkwił nawykach. Nic dziwnego zatem, że gorzelnia popadła w ruinę.
Pozostaje jeno popatrzeć na interesujące detale wiejskiego budownictwa industrialnego.
O, byłeś w gorzelni, gdzie niedawno założyłam skrzynkę :) Znasz opowieść o daktylach? To Ci napiszę pod spodem, cytat ze wspomnień jednego z pracowników:
OdpowiedzUsuńZdarzyło się, że dwa wagony importowanych na święta jako bakalie pięknych tunezyjskich daktyli stały się łupem maleńkiego pajęczaka z rodziny roztoczy, zwanego rozkruszkiem. Dostawca reklamację przyjął, zwrotu towaru sobie nie życzył, więc otrzymała go do przerobu na spirytus gorzelnia doświadczalna CLPR w Radziejowicach koło Mszczonowa, której działalnością opiekowałem się jako konsultant. Daktyle mają skład chemiczny bardzo podobny do miodu i ich przerób na spirytus jest niezwykle łatwy. Wystarczy dodać odpowiednią ilość wody, zagotować, ostudzić, dodać drożdże i po dwudniowej fermentacji oddestylować. Spirytus daktylowy był świetny, poszedł na wódki gatunkowe, a daktylówka dojrzewana parę lat na własne potrzeby w Centralnym Laboratorium, smakowała jak najlepsza brandy. Najlepszy interes zrobił jednak na daktylach kierownik gorzelni. Nabył doniczki, zasadził 2000 pestek, sprzedał po roku palemki i kupił sobie za to marzenie tamtych czasów – syrenkę.
A mnie się przypomniał pewien film, na którym pani przewodniczka wyjaśniała, jak to tą oto gorzałką pan rozpijał pańszczyźnianych chłopów.
OdpowiedzUsuńAha - bardzo fajnie wykonane zdjęcia :)
lav. - smakowita historia. tylko, że daktylówka była chyba z wkładką mięsną, a raczej bulionem z rozkruszka, co nie? :-)
OdpowiedzUsuńIamI - i słusznie ci się przypomniał ;-)
dzienki za dobre słowo o zdjęciach.