A konkretnie - Bzura u ujścia Bzury.
A to jest, nie da się ukryć, fotoblog. Tak się porobiło. Ale, jak powiedział Andrzej Warchlak, "w internecie każdy może przeżyć piętnaście minut".
Na co ja powiedziałem: "Owszem, można osiągnąć sławę w piętnaście minut. Lecz droga powrotna może zająć piętnaście lat!". Na co on: "taaak?". Właśnie taaak. I głowy lecą! Same.
Aaa... to dlatego to ochłodzenie za oknem!
OdpowiedzUsuńW szołbiznesie jest tak samo - piętnastominutowe gwiazdki nie mogą potem przez lata pozbawić nas swego widoku. W sumie mógłbym pomóc, ale to karalne.
OdpowiedzUsuń"nie możesz ich pobić - przyłącz się do nich".
Usuń