18 lipca 2012

Niedzielne niebo

Niedzielne niebo popołudniowe uraczyło widzów spektaklem w nastroju pochmurnym z gatunku „Mars atakuje” lub „Apokaliptico”. Chmurne morze faluje przez ląd. Wystąpiły: cumulusy, stratonimbusy, cirrusy i homunculusy. The images natomiast were not photoszopen.







Przedtem zaś wyglądało to między innymi tak:





Wtem!



Winter is coming!






7 komentarzy:

  1. Czy autorowi chodziło może o "Apocalypto"? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na jutro też będzie trąba. I może w łikend znowu pojawią się bezfotoszopowe nieba?

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba nie widziałem rzeczonych filmów, ale zdjęcia super fantazja! Panoramka zwłaszcza i ladnszafcik buszujący zbożowo 'de dej after'.

    OdpowiedzUsuń
  4. Astro -> Ostatecznego Dnia trąba?

    IamI -> ja też nie widziałem, patrzyłem w niebo ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładna apokalipsa, pozdrawiam. Chmury robią za fotoszopa naturalnego, właśnie spędziwszy dni parę nad Baltikiem też zaopatrzyłem się w sporo chmur (chociaż miałem ochotę focić coś zupełnie innego, ale jak się nie ma, co się lubi...).

    OdpowiedzUsuń
  6. dziękuję w imieniu katastrofy.
    chmury w isotocie są wdzięcznymi modelkami: bez zachęty przybierają odpowiednie pozy, zabarwiają się barwą, poczym dyskretnie się ulatniają.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...