10 listopada 2012

Mecharodzina


...z filmu "Park Maszynowy I".





17 komentarzy:

  1. O, te trawki płożące na wydmach aż zachęcają do wyłożenia się na dłuuugie godziny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obiecałam sobie nie zdradzać tajemnic alkowy. Więc przemilczę, co można by, jak można by na wydmach ..... :)
    I am I mnie sprowokował !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, nie radziłbym: to ta ostra trawa morska.

      Usuń
    2. No dobra, ale nasze wydmy są wcale wcale. Do celów wszelkich ;)

      Usuń
    3. wstęp na nasze wydmy wzbroniony.

      Usuń
  3. Wygląda jak jedna z okładek płyt Pink Floyd, z przeproszeniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, nie ...kojarzę. która? momentary lapse?

      Usuń
    2. Nie chodzi mi że dokładnie jakaś, tylko że w podobnym klimacie, co twórczość pana Storma.

      Usuń
    3. poczytam to jako komplement ;-/

      Usuń
    4. Ależ ofszę. O ile samej twórczości PF nie za bardzo, to okładki ich płyt podobają mi się.

      Usuń
    5. no tak, niczego sobie, ale oddałbym je do schroniska natychmiast, jeśli miałbym wybierać między nimi a muzyką. OK - do Animals włącznie.

      Usuń
  4. A mnie bardziej się to skojarzyło z "Division Bell" ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No, może trochę Dywiżą Bel albo coś z teledysku Haj Hołps.

    OdpowiedzUsuń
  6. Może i ostra, ale na zdjęciu wygląda taaak łagodnie. I tak ślicznie na boczek uczesana wiatrem ;)
    O.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wciórności! widzę, że trawy skradły cały show maszynowej mecharodzinie...

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...