22 listopada 2012

Blich, P(omocnicze)GR w stylu narodowem

W cyklu "dzień, wspomnienie lata", wspomnienie leci dziś na obrzeża  pewnego mazowieckiego miasteczka, o którym jeszcze będzie głośno (na tym blogu).

Podróżujący rzeczonymi obrzeżami, może stać się świadkiem istnienia interesującego zespołu zabudowy folwarcznej w stylu rodzimym, który również stanowi jeden z powracających motywów w Sadzie rzeczy.

Folwark, jako pomocnicze gospodarstwo rolne, towarzyszy zespołowi szkół rolniczych umieszczonemu na obrzeżach  mazowieckiego miasteczka.


Ponieważ nie każdy podróżuje tymi obrzeżami, dla niepodróżujących zamieszczam fotoreportaż ukazujący rzeczoną zabudowę. Mamy tu więc zbiór miłych oku elementów "gramatyki" języka architektonicznego stylu rodzimego: spadziste dachy tam, gdzie trzeba przełamane na modłę "dachu polskiego", gdzie trzeba wywinięte przy okapie, gzymsy okapowe wyłożone dachówkami, powtarzający się w różnych sytuacjach motyw półkolistej arkady, przypory w narożnikach, oszczędnie użyte kolumny.
Tak! Jest nawet owalne okienko! (gdzie?)


Zwróćmyż też uwagę jak harmonijnie zestawiono tu zestaw przeróżnych brył stanowiących poszczególne budowle i ich części. Szlachetna prostota form i dopracowanie proporcji oraz detali - rzekłby znawca. Zabudowania mogłyby być utrzymane w lepszym stanie. Lecz cóż - nie można mieć wszystkiego naraz - rzekłby mędrzec.


Sam budynek szkolny też kwalifikowałby się do pokazania, gdyby nie został zniekształcony mansardową nadbudową i splugawiony wstawieniem współczesnych okien. Czasem więc już lepsze umiarkowane zaniedbanie niż nieporadna restauracja.

zdjęcia powyższe stanowią przykład bramexu i szwendexu





6 komentarzy:

  1. My podróżujemy właśnie takimi obrzeżami i pasjami uwielbiam takie post-dworkowo-pegieerowe realizacje. Cudo Panie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne bloki, deweloper naprawdę się postarał. Zielono, kameralnie, jest gdzie psa wyprowadzić i samochód postawić. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  3. M jak miodzio ! Chętnie bym sobie nabyła i remoncik poczyniła!
    Dworkowatości przepychem nie obsadzone są jak najbardziej cool !

    OdpowiedzUsuń
  4. IamI -> dzięki, Panie!

    Marcin -> i tylko 5 minut od Centrum Warszawy!*
    *)śmigłowcem

    Iwona -> a, wobec tego zachęcam do kupna i remontu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawe efekty szwędexu. Lubię wsiowe klimaty ale nie chciałbym zbyt długo w takim miejscu przebywać. Może na starość mi się odmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, to zależy w jakim charakterze przebywać.
      "...miałem piękny sen. Śniło mi się, że jestem wózkiem, a pani hrabina bierze mnie za dyszel i manewruje w stronę magazynu."
      przepraszam. skojarzyło mi się, gdy spojrzałem na tę przyczepkę...

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...