2 lutego 2012

Przebiegły czarne obłoki


8 komentarzy:

  1. U mnie bardziej szarozielone, ale cool :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bo nie użyłem statywu ani fotoszopy, tylko dodałem trochę piwa Heineken.

    OdpowiedzUsuń
  3. Po Heinekenie się zmysły fotograficzne wyostrzają. Tu to chyba jakiś Volt albo Imperator był... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. o! to intrygująca a celna uwaga!

    Sebik, co się chcesz. ostrość jest na lampę przyoduliczną. i tak chyba nieźle jak na zdjęcie zrobione przez szybę pojazdu w ruchu drogowym ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze myslałem, że te przyciemniane szyby są po to, żeby nie przepuszczały światła, żeby w aucie panował ambient intymności, a okazuje się, że są nieodporne na obłoki.

    OdpowiedzUsuń
  6. trudno o atmosferę intymności w autobusie. chyba, że się jest szoferem.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...