Nie, nie zsikałem się, ani nie spociłem nadmiernie. Chodzi o pewną przygodę z letniego dnia. Posłuchaj...
Zanim zrobiłem to studium w szkarłacie...
były dęby...
potem droga jaśminowa...
którą nagle przegrodziła wielka woda.
Na szczęście dało się przejść niezalanym krawężnikiem, podpierając się rowerem.
By w nagrodę poobserwować grę żyłek słonecznych na ścia... na spodzie wiaduktu.
Wnet wychynął kolejny zalew. Tym razem z zalanym krawężnikiem.
Pomyślałem, że po prostu przejadę, ale już drugi od brzegu obrót pedałami zrobiłem mocząc nogi do pół łydy. Musiałem się wycofać i przedrzeć się przepychając rower przez krzaki na górę.
I tak trafiłem do krainy dzikich pociągów...
No i co? No i nic.
Początek intrygujący:) studium w szkarłacie również.
OdpowiedzUsuńzakończenie chałowe?
UsuńW porównaniu z początkiem nieproporocjonalnie normalne;)
Usuńnastępnym razem postaram się straszniej.
UsuńOkolica linii S-Ł?
OdpowiedzUsuńco to S-Ł? Skierniewice - Łowicz?
Usuńnie, to w Warszawie, o tu: http://goo.gl/maps/k3P7W
Hiehie, śmieję się nie z Ciebie, a do siebie samego (pogotowie już w drodze) - miałem zamiar toto przejechać tyle że autem, ale zanim to zrobiłem gdzieś wygóglałem info, że to dziura którą chyba tylko czołgi typu Rudy 102 mogą przejechać, i to po uszczelnieniu. A ja amfibii (jeszcze) nie mam, więc nie zmokłem, bo ani chybi w połowie drogi też musiałbym wysiąść - tyle że auta bym nie wypchnął, więc szkoda byłaby ani chybi większa.
UsuńPS. Lokomotywka cudna, posiadam gdzieś takowy model marki PiKo, jeśłi mię wzrok nie myli i pamięć nie zawodzi.
a jam przejechał tę trasę i czterokołowcem. w roku 1999.
Usuńpojechaliśmy z kolegą obejrzeć port praski, a potem rozochoceni - żerański.
później wdaliśmy się w tę wydawało by się niekończącą się, bezimienną drogę-ulicę, aż wyrzuciło nas przy Starzyńskiego. teraz, znaczy latem, byłem tam drugi raz w życiu :-)
Bardzo ładne defekty specjalne.
OdpowiedzUsuńdzięki, ale w ruchu były jeszcze lepsze.
UsuńJak nic?
OdpowiedzUsuńodrobina autoportretu:)
autopedes.
UsuńMnie tam kiedyś wywiodła informacja pasażerska linii metra.
OdpowiedzUsuńto znaczy, schematyczny plan autorstwa Bojar-Antoniuk Koncept?
Usuń