Jesteśmy w Polsce i tu
Pola, łąki i ugory, jak na obrazku. Falujące łany koćmierzycy i samopałowca. Lecz nie o tym.
Zdjęcie zostało wykonane onegdaj w Polsce. Mało-. Jaki jest jednak sens zamieszczania go w blogu?
Tylko dlatego, że zostało wykonane pod wpływem impulsu chwili? Czy naprawdę trzeba pokazywać kolory jesieni, jeśli każdy może je zobaczyć wyglądając z okna?
Jeszcze jedno niepotrzebne zdjęcie w jeszcze jednym niepotrzebnym blogu. Cholerne aparaty cyfrowe. Ale klatkę kliszy też bym tam zmarnował.
Somebody stop me!*
*) Trzymajcie mnie!
i zapomłeś dodać, że ptaszę w locie w kadrze zatrzymałeś - o tam, w lewym narożniku! Poleciało!
OdpowiedzUsuńjest kropką nad "i" drogi.
Usuńonegdaj = przedwczoraj
OdpowiedzUsuńongiś = dawniej, dawno
Pokazywanie zdjęć jesieni jesienią ma sens. Tak jak "Last Christmas" w grudniu. Słyszałeś kiedyś tę piosenkę np. w czerwcu? W ogóle nie miałaby uroku.
onegdaj = przedwczoraj? no shit, Sherlock.
Usuńjak podaje ciotka Wiki:
Usuń"słownik W. Doroszewskiego[3] oraz nieaktualna wersja słownika PWN[4] podają, iż „onegdaj” oznacza wyłącznie dzień przedwczorajszy; współczesne słowniki PWN nie potwierdzają takiego znaczenia"
?
Jestem hipsterem i czytam tylko nieaktualne wersje słowników.
Usuńnie rozumiem dyskusji. zdjęcie zrobiłem w czwartek, a opubikowałem je w sobotę, czyli wówczas onegdaj, przedwczoraj.
Usuńnie wiem więc, czy Piotrowi chodziło o to, żeby się czepnąć, ale mu nie wyszło, czy tylko błysnąć bezużyteczną wiedzą.
Nie wierzę, udało Ci się w dwie doby przebyć polskimi drogami ok. 300 km?
UsuńEj tam, nie ma co negować potrzeby robienia zdjęcia, tylko dlatego, że "każdy może to zobaczyć" przez okno czy inny otwór. Ja sobie dzisiaj też pojesieniłem fotograficznie, w końcu kiedy mam fotografować jesień, w lipcu?
OdpowiedzUsuńNa taki kadr to z przyjemnością klatencję z Fuji Pro 160S albo Kodaka Superia bym zużył. Albo może jakieś slajdziszcze...
OdpowiedzUsuńBo to sprawka tej chwili, że pokazuje się jesień jesienią ;) Przez to zatrzymujemy tę chwilę, która w momencie zrobienia zdjęcia była jakoś dla nas ważna ;) To ból przemijania chwili sprawia, że ulegami jej wdziękom ;)
OdpowiedzUsuńO.
Nostalgia Panie. Piękna rzecz. I cieszy. Kadr potrzebny.
OdpowiedzUsuńdzięki, jeśli uważacie, że zdjęcie to można było pokazać. nawet jesień jesienią. chwilo, trwaj. w pikselach.
OdpowiedzUsuńnależy się 100$.
No ja cie prosze - kto może, ten może, a jak nie może, to może choc popatrzec na jeszcze jednym niepotrzebnym blogu, komu niepotrzebnym?
OdpowiedzUsuńI co sie czepiasz chwili?
ona jest po to, żeby trwac, a Ty/my po to, żeby ją łapać, na kliszy czy matrycy, wsio rawno.
tak trzymac;)
no tak, zapomniałem o więźniach trzymanych w lochach... ale czy oni mają internet, oto jest pytanie.
UsuńOj, sa tacy co maja;)
Usuńa, to nie zasługują, żeby im pokazywać jesień w polu.
Usuń