Porządny polarnik, czy alpinista występuje w przyrodzie w przyciemnionych goglach.
Kazimierz Nowak, polski przedwojenny podróżnik, który przejechał Afrykę z północy na południe na rowerze, opisywał, jak to w początku swej trasy niemal oślepł na pustyni od słońca i pyłu. Wyleczył go włoski doktor, który też sprezentował mu pustynne gogle, których to brak dał się naszemu eksploratorowi we znaki.
I mnie zdarzyła się podobna przygoda, jeno nie w Afryce, a na Mazowszu. (I nie leczył mnie lekarz-Włoch).
Było to, gdy wybrałem się pewnego lata na welowycieczkę wzdłuż Wisły, od Modlina po Wyszogród. Dzień był upalny, a droga wiodła przeważnie duktami ziemnymi, a nierzadko piaszczystymi bądź pyłowymi, suchymi jak pieprz i jaśniejącymi bielą w słońcu.
Na dojeździe do Czerwińska już trochę mnie szczypało pod powiekami. Ale najśmieszniejsze nastąpiło gdy przestąpiłem próg najszacowniejszego zabytku Mazowsza, wchodząc z blasku dnia w mrok kościelnej kruchty. W jednej chwili przestałem cokolwiek widzieć, a oczy zaczęły mi łzawić i okropnie boleć. AU! Na szczęście, na zapleczu, gdzie się powlokłem, znalazłem łazienkę i porządnie przemyłem sobie zupełnie czerwone gały wodą. Pomogło, i objawy stopniowo ustąpiły.
Tak więc byłem w stanie ostatecznie wynieść nieco powidoków, z których garść publikuję niniejszym - przegląd dzieł z ośmiuset lat historii sztuki polskiej.
pięknej romańskiej kołatki w kształcie lwiego pysku, tkwiącej w bocznych drzwiach do 1940 roku, należy szukać w b. Trzeciej Rzeszy.
OdpowiedzUsuńAlbo na Kole.
Usuńalbo w soczewicy.
UsuńEch, pienkny bardzo ten nasz nadwiślański Czerwińsk! Dla takich powidoków opłaciło się mieć szczyptę za powiekami :-)
OdpowiedzUsuńubolewam, że nie ma rejsów Wisłą, tak na marginesie dodam.
UsuńWybieram dzieło nr 4, nadając mu na swój użytek tytuł: Wstawaj. Znów się spóźnicie do przedszkola.
OdpowiedzUsuńa 5 to wówczas "rewitalizujemy warszawski park".
UsuńA Nowaka katuję, jadąc z wnuczkiem gdzie bądź;)
OdpowiedzUsuńDokładniej, to katuje J.Kawalec audiobookowo, skutkiem czego i po Afryce mi sie podrózuje, i Kawalca polubiłam;)
katować Nowaka? skandal.
UsuńMoże miałeś po prostu syndrom Stendhala?
OdpowiedzUsuńChciałem tez delikatnie zauważyć, że 800 lat temu Czerwińsk nie był w Polsce ;-) Ani 700, ani 600 lat temu.
syndrom Stendhala występuje po zwiedzaniu, a nie przed.
Usuńjak to nie w Polsce? a Corona Regni Poloniae to pies?