jeszcze jeden niepotrzebny blog
Bardzo ładny bajkowy obrazek. A swoją drogą w pierwszym momencie przeczytałem "psie planiście" :D
A nie znam, ale miałem (zresztą do dziś mam) podobne książeczki.
Bo pewnie akurat myślałeś o Szopenie, Marcin.
Nie, o Okęciu.
nie wiadomo.
Na całe szczęscie mój kot w kosmos nie lata a pies na pianinie nie grywa.
Nie mam pianina więc pies jest pewny a kot śpi, je lub przysypia więc i jego pewny jestem.
Bardzo ładny bajkowy obrazek. A swoją drogą w pierwszym momencie przeczytałem "psie planiście" :D
OdpowiedzUsuńA nie znam, ale miałem (zresztą do dziś mam) podobne książeczki.
OdpowiedzUsuńBo pewnie akurat myślałeś o Szopenie, Marcin.
OdpowiedzUsuńNie, o Okęciu.
Usuńnie wiadomo.
OdpowiedzUsuńNa całe szczęscie mój kot w kosmos nie lata a pies na pianinie nie grywa.
OdpowiedzUsuńnie wiadomo.
UsuńNie mam pianina więc pies jest pewny a kot śpi, je lub przysypia więc i jego pewny jestem.
Usuń