jeszcze jeden niepotrzebny blog
Niech no tylko zakwitną jabłonie...
i Sadownikom;)
A widzielim dziś podobne kwiecie w mieście uć.
Marcin -> mmmmmówisz - mmmmmasz. śpiewasz - też.Ikroopka -> przekazałem wszystkim, których napotkałem w czasie dzisiejszego Giro di Grójec.IamI -> Woodge?
Dzięki, ale żeby nie było, ze nie czytałam!czytałam, wielbiłam:)
kto czytał, ten wielbił, zwłaszcza w nastolectwie ;-)
To ja trochę, okazuje się, opóźniona byłam, bo w dwudziestolęciu z hakiem, a przynajmniej jakos tak.
a więc mamy blog kwitnącej jabłoni ;)
to tylko chwilka...
Niech no tylko zakwitną jabłonie...
OdpowiedzUsuńi Sadownikom;)
OdpowiedzUsuńA widzielim dziś podobne kwiecie w mieście uć.
OdpowiedzUsuńMarcin -> mmmmmówisz - mmmmmasz. śpiewasz - też.
OdpowiedzUsuńIkroopka -> przekazałem wszystkim, których napotkałem w czasie dzisiejszego Giro di Grójec.
IamI -> Woodge?
Dzięki, ale żeby nie było, ze nie czytałam!
OdpowiedzUsuńczytałam, wielbiłam:)
kto czytał, ten wielbił, zwłaszcza w nastolectwie ;-)
OdpowiedzUsuńTo ja trochę, okazuje się, opóźniona byłam, bo w dwudziestolęciu z hakiem, a przynajmniej jakos tak.
Usuńa więc mamy blog kwitnącej jabłoni ;)
OdpowiedzUsuńto tylko chwilka...
Usuń