no tak. kontrolnie wkleiłem losowe zdjęcie z archiwum, by przekonać się, że "blogger" sam - wczoraj lub dziś - zadecydował, że będzie zdjęcia pokazywał z lewej strony, a nie wyśrodkowane.
opcja "Nie uwzględniaj moich wyświetleń tego bloga" w bebechach ustawień też nie działa, zauważyłem. można zaznaczać, zawsze powraca do niezaznaczenia - ale za to coś zmieniono "na lepsze", ktoś honorarium zainkasował.
gówniane niedoróbki, ale cóż - nie będę z tym walczył.
no tak. kontrolnie wkleiłem losowe zdjęcie z archiwum, by przekonać się, że "blogger" sam - wczoraj lub dziś - zadecydował, że będzie zdjęcia pokazywał z lewej strony, a nie wyśrodkowane.
OdpowiedzUsuńopcja "Nie uwzględniaj moich wyświetleń tego bloga" w bebechach ustawień też nie działa, zauważyłem. można zaznaczać, zawsze powraca do niezaznaczenia - ale za to coś zmieniono "na lepsze", ktoś honorarium zainkasował.
gówniane niedoróbki, ale cóż - nie będę z tym walczył.
wyśrodkowanie samo wróciło. tego się spodziewałem.
UsuńPrzecież to fraszka Kochanowskiego "Na nabożną", a nie Krasickiego!
OdpowiedzUsuńKrasicki, Krasiński, Kraszewski - kto by tych królów spamiętał ;-)
Usuńo, no proszę. co znaczy oczytanie.
Usuń"mnie chcieli barany zmylić" - i zmylili.
dzięki za sprostowanie.
Jeszcze jest Kacprzak – poeta rewolucji.
UsuńDużo jest poezji wizualnej w tym znaku. Idealny na "alkohol zagładę Polaków".
no właśnie!
Usuńa litera K wydaje się przodować w naszej literaturze.
Kraszewski jednak był na tle dwóch pozostałych, no, potentatem. Hurtownikiem, rzekłbym.
OdpowiedzUsuńnajbardziej płodny. może bo najbardziej głodny?
UsuńAntologia chodnikowa. Czy to znak przy wjeździe z leśnej drogi na Dewajtis, przy murze bielańskiego kompleksu sakralno-edukacyjnego?
OdpowiedzUsuńtamżeż.
Usuń