23 stycznia 2013

Liście drzew zimowej nocy

...albo noclegownia Pole Mokotowskie.





Zdjęcia powstały jakieś dwa lata temu. Ale gdy się ostatnio tam przechodziło, to się zobaczyło, że jest tak samo. Można się poczuć hitchcockowato.
Użyć flesza - błąd.





10 komentarzy:

  1. Flesz to zuo a klimat dla mnie jest nie tyle hitchcockowski (na fotach, bo w wersji live inaczej zapewne), co raczej w klimatach science fiction - kolor nieba, światełka... brakuje tylko lądującego spodka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dwójeczkę poproszę, na miejscu. Znaczy odwiedzę przy okazji. Super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Marcin -> muszę Ci rzec, że live jest podobnie - niebo pomarańczowe od świateł sodowych.
    a flesz to zuo dla ptactwa: to co widać na czwartym ze zdjęc z prawej dzieje się wszędzie.

    IamI -> zapraszamy na Pole.

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie - w różnych parkach byłem wieczorową porą a na Polu nie. Trzeba nadrobić.

    Flesz to zuo ogólnie, używam go może ze 3 razy na rok (ostatnio w jednej klatce schodowej, bo chciałem zobaczyć, jak wygląda a włącznik światła był zepsuty - nawet mi śmieszne zdjęcie wyszło przy okazji).

    OdpowiedzUsuń
  5. Pola Mokotowskie to taki nasz prawie-odpowiednik londyńskiego Hyde Parku :) A w każdym razie, mogłyby takim odpowiednikiem być po drobnym remoncie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Marcin -> prawda, też na ogół nie używam. w ostateczności. dobry efekt daje tylko lampa profesjonalna, a takowej ni mom.

    H_Piotr -> dla mię to bardziej Central Park, bo pięknie widać zeń nasz Manhattan. buhaha.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wbudowane lampy to nawet czyste zuo! A klimat zupełnie jak z kolorowych filmów sci-fi z przełomu lat lat 50 i 60-tych :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Też nie lubię flesza... nawet nie pamiętam, czym się go włącza w mojej luszczance ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sebik -> ale scenografia nie ta. chyba że jakiś "Stalker"

    Lavinka -> przyciskiem UP z lewej strony wizjera '-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...