Mła też. Tyle, żem ja tu miał wykłady i ćwiczenia właśnie, z małymi wyjątkami (prawie) naprzeciwko i na Karowej. Tyle, że w dużo bardziej szarych czasach, oby na zawsze minionych.
egzaminy nie na własnym wydziale? ciekawe. chociaż, z drugiej strony, też kiedyś skłdałem egzaminy w "Audimaksie", chociaż na UW nigdy nie studiowałem ;-)
Alma mater. Choć kampus kojarzy mi się niemal wyłącznie z sesją egzaminacyjną, bo wydział miałem w innym miejscu.
OdpowiedzUsuńMła też. Tyle, żem ja tu miał wykłady i ćwiczenia właśnie, z małymi wyjątkami (prawie) naprzeciwko i na Karowej. Tyle, że w dużo bardziej szarych czasach, oby na zawsze minionych.
Usuńegzaminy nie na własnym wydziale? ciekawe.
Usuńchociaż, z drugiej strony, też kiedyś skłdałem egzaminy w "Audimaksie", chociaż na UW nigdy nie studiowałem ;-)
Tak. Egzaminy były tu (te większe, które zdawał cały rok), bo wydział, zlokalizowany w kamienicy, nie miał takiej sali, żeby się cały rok zmieścił.
UsuńChłopcy z AWF szukają polonistek?
OdpowiedzUsuńnie, to studenci filozofii.
Usuń