1 listopada 2012

Bestiarium warszawskie












15 komentarzy:

  1. Bardzo ładne zwierzątka, pozdrawiam. Zbliżenie oczu bydełka - bycze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie słodkie dziubeczki w sam raz do trzymania na kanapie gdy teściowa przybywa z wizytą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Marcin -> dzięki

    Sebik -> nie trzeba... sam dość podobnie wyglądam

    OdpowiedzUsuń
  4. oj tam, od razu bestie:) Znam większe bestie ukrywające się pod zdecydowanie piękniejszymi twarzyczkami.
    Często wprost jest zbyt oczywiste i bestialsko:) mylące !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bestie są bestiami i nic tego nie zmieni. potwarzą (pomordą? popyskiem?) dla nich jest to, że ludzkość nawyza negatywne przejawy ludzkości "bestialstwem", "zezwierzęceniem" itd.
      a zwierzęta z definicji są niewinne.

      Usuń
    2. te na obrazkach niewinne podwójnie, bo kamienne.

      Usuń
    3. Masz absolutną rację !!!

      Zwroty w stylu -ty krowo, tudzież - ty świnio, albo ty wydro nie mieszczą się i w moim światopoglądzie !
      Co do bestii - nie znam pochodzenia tego słowa.

      Usuń
    4. no właśnie, wręcz mogą te zwroty być pieszczotliwe, jak "kotku" czy "żabko".
      np. "ty padalcu najmilszy", "moja krowo faworytko" itd.

      Usuń
  5. Podobno gatunek przedstawiony na ostatnim zdjęciu do dziś nie został rozpoznany.
    Niedźwiedź to, czy lwica?

    Podobno były oba i tylko jeden się zachował, stąd nie wiadomo który :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeden się zachował, ale nie wiadomo który? hmmm.
      a może to manat?

      Usuń
  6. A nie ma jakiejś mordy, wytartej łapskami turystów? Jak tego kuńdla na rynku kazimierskodolnym?

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne zdjęcia, pozdrawiam i zapraszam do mnie na "wynurzenia" ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...