14 lutego 2012

Przygody ludzików

Epoka cyfryzacji fotografii pozwoliła na dokumentowanie szerokiego spektrum zjawisk najdrobniejszego kalibru, że tak powiem. Wcześniej tego rodzaju działalność byłaby ekscentrycznym, choć i ambitnym hobby. Na przykład - oko uzbrojone (?)  w cyfrowy aparat inaczej zaczyna patrzeć na tak powszechny element życia w mieście, jak ludziki sygnalizacji świetlnej. Dopatrując się w nich cech indywidualnych można stworzyć nową kolekcję fotograficzną. 
Dość refleksji natury ogólnej, oto początek takiego właśnie zbioru.

Ludzik "czekaj z laseczką":


Ludzik "idź z laseczką" vel "Johnnie Walker":


Ludzik w areszcie:


 Ludzik na spacerniaku:


Ludzik typu "Himmelfahrt":


Do widzeniaaa.


8 komentarzy:

  1. Jestem pod wrażeniem twojej pomysłowości!
    od dziś chodzę z głową do góry, znaczy z cyfrowym okiem skierowanym na migające;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezła kolekcja :)
    To prawda, znikomy koszt uzyskania cyfrowego zdjęcia powoduje, że człowiekowi nie żal robić zdjęcia codzienności. Albo dostrzegać w codzienności inne rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. kłaniam się Wam :-)

    lav. -> to miałem na myśli. czasem trzeba zdjęcia, albo wręcz tylko aparatu w rękach, żeby zauważyć coś, czego by się nie zauważyło bez. wszechzdjęciowość zmienia optykę
    ;[o]

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałem gdzieś w Siatce kolekcję zdjęć ludzików świetlnych z całego świata - no faktycznie, niektóre były co najmniej dziwne ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. azaliż czy dziwność ta była zamierzoną / zaprojektowaną tak, czy przypadkową, jak w powyższym materiale dowo-dowym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaliż zamierzona była ona, choć dziwność w mych oczętach nie oznacza dziwności w zamierzeniach projektanta. Znaczy mam nadzieję, że nie.

      Usuń
  6. Ludek na spacerniaku — powalająca fota! I on się jeszcze tak nietypowo skrada..

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak słyszę spacerniak to przypomina mi się ta scena z tego filmu...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...