Póki co jeszcze pracuję :) i walczę z upałami. A gdzie zostało zrobione to zdjęcie? W mojej okolicy takie obrazki zdarzają się często, wtedy się cieszę, że jednak natura wraca w miejsca, które całkowicie zawłaszczył człowiek...
jeszcze? :-) to jezioro Gosławskie koło Konina. natura zawsze da sobie radę. najwyżej zniszczymy ten, czy inny gatunek. w końcu wszystko się odrodzi, może już i bez ludzi...
W drodze jestem, teraz z przystankiem w Krakowie. Upał niemożebny życie uprzyksza, schować się nie ma gdzie, chyba jutro wybiorę się do Mocaku, bo tam klimatyzacja;)
Póki co jeszcze pracuję :) i walczę z upałami.
OdpowiedzUsuńA gdzie zostało zrobione to zdjęcie?
W mojej okolicy takie obrazki zdarzają się często, wtedy się cieszę, że jednak natura wraca w miejsca, które całkowicie zawłaszczył człowiek...
O.
jeszcze? :-)
Usuńto jezioro Gosławskie koło Konina.
natura zawsze da sobie radę. najwyżej zniszczymy ten, czy inny gatunek. w końcu wszystko się odrodzi, może już i bez ludzi...
Produkuję prąd na potrzeby klimatyzatorów, by ludzie mogli w komfortowych warunkach rozprawiać o ochronie przyrody ;)
OdpowiedzUsuńot, paradoks. :-) w rzeczywistości jednak produkcja prądu to trudne i odpowiedzialne zadanie:
Usuńyoutube.com/watch?v=NaombTv7ALI
Coś w tym jest...
UsuńW drodze jestem, teraz z przystankiem w Krakowie. Upał niemożebny życie uprzyksza, schować się nie ma gdzie, chyba jutro wybiorę się do Mocaku, bo tam klimatyzacja;)
OdpowiedzUsuńupał, upał! po to jest lato, pani kierowniczko, żeby był upał!
Usuńale za to teraz... widzę przez altany szparę
rzecz niezwykłą, zawrotną, szaloną nadmiarem:
GORĄCĄ LETNIĄ NOC.