tag:blogger.com,1999:blog-3108283648563943573.post5426601114359673829..comments2024-01-25T16:02:17.934+01:00Comments on sad rzeczy: Babie lato. Odcinek 1Erhttp://www.blogger.com/profile/06340819364072401784noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-3108283648563943573.post-27584181584094139822013-02-05T21:49:18.783+01:002013-02-05T21:49:18.783+01:00Fajny składzik. Gdy żem do Gorzowa jechał z Krzyża...Fajny składzik. Gdy żem do Gorzowa jechał z Krzyża na stacji stała taka przedłużona wersja naszej warszawskiej Pesy. Muszę powiedzieć, że czułem się trochę dziwnie gdy tam wsiadłem - pierwszy raz tak długo jechałem tramwajem który w dodatku okazał się pociągiem ;)Sebikhttps://www.blogger.com/profile/18036836888189174204noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3108283648563943573.post-51273233517687879122013-02-04T09:48:11.063+01:002013-02-04T09:48:11.063+01:00znam to uczucie. na ile to tylko ekspresja własneg...znam to uczucie. na ile to tylko ekspresja własnego znerwicowania? ;-)Erhttps://www.blogger.com/profile/06340819364072401784noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3108283648563943573.post-27132116253189579972013-02-03T23:28:59.804+01:002013-02-03T23:28:59.804+01:00Mam tak, że podskórnie czuję wkurzenie osób na mni...Mam tak, że podskórnie czuję wkurzenie osób na mnie czekających - coś na zasadzie "okazujemy stoicki spokój, ale wolelibyśmy już usiąść w jakiejś kawiarni a nie stać i czekać".Marcinhttps://www.blogger.com/profile/00705621096995757958noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3108283648563943573.post-4869808941775687002013-02-02T19:28:56.979+01:002013-02-02T19:28:56.979+01:00No tak, ostatnio wybrałam się na wędrówkę z trzema...No tak, ostatnio wybrałam się na wędrówkę z trzema innymi osobami, na początku też im mówiłam, żeby szli, że ich dogonię. Niby doganiałam, ale mnie się to nie za bardzo podobało, bo tak czy inaczej musiałam się śpieszyć. Umknęły mi dwa fajne motywy plus dzięcioł. To znaczy nawet nie tyle umknęły, co ja je musiałam opuścić, bo moi znajomi zniknęli już dawno za zakrętem. Najbardziej żal mi było dzięcioła :) Lubię fotografować ptaki, a do dzięciołów nie mam szczęścia. I tym razem wystarczyłoby pewnie, żebym poczekała jeszcze z 15 minut, ale wtedy to moi znajomi już by byli u celu ;) Następnym razem...<br />O.Obiezy_swiatkahttps://www.blogger.com/profile/05426070230089076476noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3108283648563943573.post-29689544467948607082013-02-02T18:25:19.629+01:002013-02-02T18:25:19.629+01:00dziękuję, kolejne odcinki już suną w sposób automa...dziękuję, kolejne odcinki już suną w sposób automatyczny. codziennie powieść w wydaniu dźwiękowym - w radio, a tu: codziennie kolejny kawałek Przywkrza.<br /><br />czym dojechał, czym niedojechał? częściowom dojechał, częściowom niedojechał, a gdzie - to się okaże. <br /><br />fakt - czekanie na fotografującego stresuje czekających oraz samego fotografa, któremu zaczynają drżeć ręce, i zdjęcie wychodzi nie tak jak by się chciało. zawsze można powiedzieć "idźcie, ja was dogonię", lecz potem trzeba doganiać.<br />a biedronka czasem i dłużej nie chce zmienić kierunku i się przesunąć.Erhttps://www.blogger.com/profile/06340819364072401784noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3108283648563943573.post-25754488183067856272013-02-02T16:27:12.376+01:002013-02-02T16:27:12.376+01:00Miodzik! Też czekam na ciąg dalszy. Dojechałwaść c...Miodzik! Też czekam na ciąg dalszy. Dojechałwaść czy niedojechałwaść?<br /><br />PS. Akurat jestem wyjątkiem, bo nie unikam ani robienia zdjęć w parze, ani w grupie, ani w trakcie rowerowania. Prawdą jest, że trzeba się dopasować, bo inaczej towarzystwu idzie umrzeć z nudów.I am Ihttps://www.blogger.com/profile/02162092247240794638noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3108283648563943573.post-38935754275412203062013-02-02T16:12:25.677+01:002013-02-02T16:12:25.677+01:00Er, świetna opowieść :) Czekam na kolejne odcinki ...Er, świetna opowieść :) Czekam na kolejne odcinki ;)<br />Wolę fotografować w samotności albo w obecności kogoś, kto też właśnie fotografuje, bo każdy zajmuje się sobą i nie czeka niepotrzebnie.(Dlatego dobrze się zgrywamy z Panem W.). Nie cierpię poganiania i nie lubię jak się na mnie czeka, nie mogę się wtedy skoncentrować na tym, co chcę fotografować. A się zdarza, że nad jedną biedronką klęczę z 15 minut, albo czekam, żeby wiatr zmienił kierunek, siłę, albo słońce się nieco przesunęło. <br />O.Obiezy_swiatkahttps://www.blogger.com/profile/05426070230089076476noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3108283648563943573.post-89033321316687290632013-02-02T13:28:48.741+01:002013-02-02T13:28:48.741+01:00dziękuję. zapewniam, że będzie nudno. ;-)
osoby p...dziękuję. zapewniam, że będzie nudno. ;-)<br /><br />osoby postronne często wyciągają szyje, żeby przekonać się "co on takiego fotografuje?", a co śmielsi przechodnie po prostu o to pytają.Erhttps://www.blogger.com/profile/06340819364072401784noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3108283648563943573.post-18945053698252061952013-02-02T13:26:14.866+01:002013-02-02T13:26:14.866+01:00no tak, jeśli chce się spacerować, rower w istocie...no tak, jeśli chce się spacerować, rower w istocie może w tym przeszkadzać.<br />chyba, że jest się chłopem wracającym z gospody - wtedy pomaga.Erhttps://www.blogger.com/profile/06340819364072401784noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3108283648563943573.post-22797512805419990122013-02-02T11:17:05.008+01:002013-02-02T11:17:05.008+01:00Opis zachęcający do czytania dalszych części.
Od ...Opis zachęcający do czytania dalszych części.<br /><br />Od jakiegoś czasu też unikam robienia zdjęć w obecności postronnych, gdyż kilka osób dało mi do zrozumienia, że nie bawi ich czekanie, aż zrobię zdjęcie oraz wychodzenie z kadru. Chyba, że trafi się ferajna, która tez fotografuje...H_Piotrhttps://www.blogger.com/profile/10261160097272150270noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3108283648563943573.post-36261615156363737032013-02-02T10:29:35.115+01:002013-02-02T10:29:35.115+01:00Wiem że to może dość oryginalna postawa, ale po wi...Wiem że to może dość oryginalna postawa, ale po wielu latach prób i podejść stwierdziłem, że rower zdecydowanie przeszkadza mi w spacerach. A ponieważ stał nieużywany już trzeci rok, postanowiłem oddać go komuś, kto się z niego ucieszy i skorzysta, bo po co mam kisić. Marcinhttps://www.blogger.com/profile/00705621096995757958noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3108283648563943573.post-23419171165099259042013-02-02T09:34:31.485+01:002013-02-02T09:34:31.485+01:00zgadza się.
natomiast jeśli ktoś wie, po co robisz...zgadza się.<br />natomiast jeśli ktoś wie, po co robisz zdjęcia pustym przestrzeniom, nie jest to niezrozumiałe. przeciwnie - może być ciekawe.<br /><br />wyrzucenia roweru jednak nijak pochwalić nie mogę ;-) o moich relacjach z rowerem będzie w dalszym (po)ciągu.Erhttps://www.blogger.com/profile/06340819364072401784noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3108283648563943573.post-19530536378385984412013-02-01T23:23:02.548+01:002013-02-01T23:23:02.548+01:00Rower wyrzuciłem (oddałem w dobre ręce) miesiąc te...Rower wyrzuciłem (oddałem w dobre ręce) miesiąc temu i nowego nie chcę. <br /><br />Zwiedzanie krajoznawcze może nie, ale robienie zdjęć na "Wczoraj i dziś" uprawiam wyłącznie sam (kilka razy towarzyszył mi Ojciec Zagadkowicz, ale to wyjątkowo). Współczułbym komuś, kto musiałby stać i patrzeć, jak fotografuję puste przestrzenie, na których stały jakieś budynki. Na przykład. <br /><br />A poza tym człowiek potrzebuje czasem pobyć sam ze swoimi myślami. Dla higieny psychicznej.<br />Marcinhttps://www.blogger.com/profile/00705621096995757958noreply@blogger.com