Nie ma czegoś takiego. Mazowsze jest płaskie jak dowcip satyryka.
Ale jest Wysoczyzna Rawska, prawie już na pograniczu... I tam krajobraz zaczyna lekko, leciutko falować w oczach. Trochę dalej wznoszą się Wzniesienia Łódzkie, garbi Garb Gielniowski i wypiętrzają wyżyny małopolskie. Coraz mocniej czuć zew gór. Każda Zuzanna lubi je zwłaszcza jesienią.
Jedźmy.
W siną dal - dosłownie.
OdpowiedzUsuńgdybym miał cykl "Wieś w piosence" - byłoby jak znalazł ;-)
UsuńCo Ci szkodzi? Jeszcze masz na podorędziu "Chcę wyjechać na wieś" Sipińskiej.
Usuńi "Rolnicze techno" T-Raperów znad Wisły/
UsuńW polu brona, w domu żona, it's your life.
UsuńPiękna fota.
OdpowiedzUsuńdzięki.
UsuńCzerwony Bór taki trochę skromny garbik też.
OdpowiedzUsuńa? a gdzie on?
UsuńAno tutaj.
Usuńaha, ciekawe. i miejsce, i nazwa mię nieznane.
Usuńaczkolwiek jeśli chodzi o Mazowsze prawobrzeżne, to najwyższy punkt jest między Mławą a Chorzelami. i to właśnie jest cel do zdobycia do Korony Województw!
pomyłka - do Korony Krain. wszak najwyższa góra województwa mazowieckiego Altana zdobyta już parę lat temu.
UsuńJak przeczytałam tytuł, od razu mi się skojarzyło z Wysoczyzną Rawską. Może dlatego, że mieszkam w okolicy. Choć i Kampinos do płaskich nie należy, takoż rejon Mazowieckiego Parku Krajobrazowego, ale ten już tylko lekko pofałdowany.
OdpowiedzUsuńmhm. najwyższe wzniesienie (ok - wyniesienie) lewobrzeżnej części Mazowsza znajduje się też zupełnie nieopodal mnie. materiał z wyprawy wkrótce.
UsuńKampinos i MazPK, to inna sprawa, bo tam są po prostu wydmy. a to już prawie jak rzekomo najwyższe w ogóle wzniesienie Mazowsza, choć sztuczne, czyli góra śmieci w Radiowie (kiedyś zdobyłem). ;-)
nb. przy takim wielkim piaskowowiatrowym tworze też się po części wychowałem.
Oj, szlyczna kompozycją! Też lubię wyjechać tak gdzieś już w okolice Radomia, gdzie zaczynają się lokalne pagórkowania - niby niewielkie, ale oczy się cieszą :)
OdpowiedzUsuńale to już nie Mazowsze ;-)
UsuńMazowsze wcale nie jest płaskie. A poza tym jako mój kraj lat dziecinnych jest przepiękne.
OdpowiedzUsuńZajrzyj na pocztę.
wspomniane wydmy, krawędź pradoliny Wisły tudzież pomniejszych cieków, Wysoczyzna Rawska, Wzniesienia Mławskie itp... ale poza tym - stół. wiem, co mówię, bo cenię wycieczki rowerowe, ale nie lubię podjazdów ;-)
UsuńBędę wkrótce pisać więcej o Mazowszu.
Usuń:-)
Jedźmy. Byle po cichu :)
Usuńbo nikt nie woła.
UsuńChcę tam.
OdpowiedzUsuńproszę:
Usuńhttp://mapy.geoportal.gov.pl/imap/?locale=pl&gui=new&sessionID=2847264